Rynek chemii budowlanej rośnie w siłę
Kierunek naszego uderzenia to będą przede wszystkim realizacje obiektowe, gdzie będziemy w stanie na dużych obiektach z obecnym portfolio produktowym skutecznie funkcjonować. Jeżeli chodzi o rynek ociepleń, to kształtuje się pomiędzy 41–44 mln mkw. rocznie. Osiągnięcie targetu sprzedażowego, licząc kompletne systemy na poziomie 7–8 proc. czy nawet 10 proc., jest naprawdę dużym wyzwaniem. Ten kierunek chcielibyśmy utrzymać – wskazuje Garecki.
Obecnie wartość rynku ociepleniowego szacuje się na nieco ponad 3,9 mld zł (dane firmy badawczej PMR). W najbliższych latach ma wzrosnąć do blisko 4,5 mld zł.
Rynek z punktu widzenia inwestorów oczekuje od nas trwałości eksploatacyjnej i podniesienia estetyki fasad. Wykonawcy zaś bezpieczeństwa stosowania produktów, możliwości rozszerzenia zakresu temperaturowego ich stosowania, skrócenia czasu wykonywania prac poprzez skrócenie przerw technologicznych, skrócenie czasu wysychania produktów, po których już możemy aplikować kolejne warstwy – wymienia ekspert.
Grupa Atlas zapowiada też zwiększenie nakładów na inwestycje, m.in. poprzez przejęcia spółek, zwiększanie zatrudnienia czy ubieganie się o środki unijne na poszerzenie bazy laboratoryjnej.
Zwracamy szczególną uwagę na to, żeby to, co wchodzi na rynek, było właściwe przetestowane, jako jedyni wykonujemy tak obszerne walidacje przy udziale wykonawców, aby mieć 100 proc. pewność, że ten produkt jest dobry, ale z drugiej strony słuchamy rynku i stosujemy się do uwag. Często kończy się to poprawą pewnych cech, zwróceniem uwagi na cechy, które dla nas z pozycji laboratorium były mniej istotne, natomiast są istotne z punktu widzenia wykonawcy – podkreśla Mariusz Garecki.
Źródło i fot.: biznes.newseria.pl