Huśtawka
Wzrosty i spadki – to codzienność branży kruszyw, która od lat narażona jest na ciągłą huśtawkę. Sytuacja nie jest łatwa, jednak wielkie nadzieje niesie pojawiająca się na horyzoncie nowa perspektywa unijna na lata 2014-2020.
Wydaje się, że rynek sprzedaży kruszyw naturalnych piaskowo-żwirowych w Polsce najlepsze lata ma już za sobą. Rekordową wielkość blisko 150 milionów ton osiągnął w latach 2009 oraz 2011. Był to skutek zaangażowania dużych środków pomocowych z Unii Europejskiej w rozwój infrastruktury komunikacyjnej, budownictwa mieszkaniowego, przemysłowego i sanitarnego.
Sytuacja branży jest trudna, a 2014 r. nie będzie jeszcze okresem rozkwitu, ale powinien stanowić wstęp do wyraźnego ożywienia w kolejnych latach. Finansowy wpływ budżetu UE na lata 2014-2020 może być odczuwalny dopiero w drugiej połowie 2015 roku. Bieżący rok to początek nowej ,,siedmiolatki” unijnego budżetu, która przyniesie nową pulę pieniędzy dla branży budowlanej, a tylko z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko Polska otrzyma 27,5 mld euro.
Przeszłość
Dla naturalnych kruszyw piaskowo-żwirowych, na których chciałbym się skupić, tendencje wzrostowe utrzymywały się od początku XXI w. Jednak prawdziwe przyspieszenie (dla wielu zbyt gwałtowne!) nastąpiło w latach 2007-2009. W kolejnym roku odnotowano już tendencję spadkową wywołaną rozwijającym się ogólnoświatowym kryzysem finansowym, który w Polsce odbił się istotnym spadkiem w sektorze budowlanym w roku 2010. Zauważalne oraz szeroko komentowane w 2011 roku ożywienie wywołane organizacją Euro 2012 było niestety krótkoterminowe. Potwierdził to rok 2012, kiedy to nastąpiło duże obniżenia dynamiki nie tylko w zakresie sprzedaży kruszyw naturalnych, ale również całego rynku budowlanego. Zapaść! To moim zdaniem najwłaściwsze słowo, opisujące sytuację panującą wtedy na rynku, który jest głównym odbiorcą dla producentów kruszyw.
Teraźniejszość
Zmniejszone zapotrzebowanie na surowce naturalne obserwujemy do dzisiaj. Było ono zresztą oczekiwane w związku z zakończeniem inwestycji przygotowywanych na Euro 2012. Sytuacja dzisiejsza nie ma jednak nic wspólnego z tą z roku 2012. Więcej, rok 2013 – a szczególnie jego druga połowa – pozwala patrzeć w przyszłość z umiarkowanym optymizmem.
Nowy program pomocowy dla członków Unii Europejskiej potwierdza znaczący udział Polski w przydziale „unijnej kasy”. Środki przyznane w latach 2007-2013 pozwoliły na rozpoczęcie modernizacji i rozwój wielu gałęzi krajowej gospodarki. Podobnie jak w poprzedniej perspektywie, tak i teraz istotna część otrzymanych funduszy została przeznaczona na infrastrukturę, w tym głównie drogi krajowe.
Pomimo rosnącej w trakcie ubiegłego roku sprzedaży, ceny kruszyw ani drgnęły. Są obecnie o 15-20% niższe w stosunku do cen z początku 2011 roku i o około 30% niższe niż we wspomnianych latach prosperity. Problemy z roku 2012, zapowiedziane przez rząd znaczne ograniczenia nakładów na drogownictwo w 2013 roku oraz niewiadoma ich wielkość w bieżącym roku spowodowały ograniczenie podaży naturalnych kruszyw piaskowo-żwirowych o ponad 20 mln ton/rok.
Wszystko wskazuje jednak na to, że 2014 rok odwróci spadkowy trend zarówno w zakresie produkcji, jak również kształtowania się cen kruszyw naturalnych piaskowo-żwirowych.
Cały artykuł w numerze 2/2014 magazynu "Surowce i Maszyny Budowlane"