Partner serwisu
27 września 2016

Złoto z Bukowna

Kategoria: Artykuły z czasopisma

Z produktów tej firmy zbudowane jest: słynne Camp Nou, co druga szybka w komórkach iPhone na świecie, tysiące przedmiotów w naszych łazienkach czy kuchniach. Sibelco – globalna, choć wciąż rodzinna belgijska firma – mocno inwestuje w Polsce, m.in. w Bukownie, gdzie w 2012 r. zakupiła zakład przeróbki piasku, gdzie przetwarza się piasek formierski ze złoża „Szczakowa”.

Złoto z Bukowna

Mariusz Kocoł do polskiego oddziału Sibeco dołączył 3 miesiące temu. Na stanowisku dyrektora operacyjnego odpowiada m.in. za rozwój spółki, w tym zakładu w Bukownie. – Lokalizacja ta ma spory potencjał, będziemy ją rozwijać. Jesteśmy w przededniu bardzo dużych inwestycji mających poprawić efektywność Bukowna, podnieść jakość produktów i poszerzyć ich asortyment – wymienia Mariusz Kocoł.

Po zmianach i przed zmianami

Obok bramy wjazdowej stoi spora tablica. „Skąd tu tyle piasku” – głosi tytuł, a poniżej informacje o miejscowym złożu. „Piaski zgromadzone na wielkiej przestrzeni pomiędzy Olkuszem, Szczakową oraz Kluczami zawdzięczamy dolinie Białej Przemszy oraz jej dopływom. Piasek ten został osadzony w plejstocenie przez rzeki płynące z lodowców, a także, w mniejszym stopniu, podczas cieplejszych okresów topnienia lodowców, zwanych interglacjałami. Wiek tych osadów oszacowano na 80-240 tys. lat” – można przeczytać. To właśnie ów piasek przyciągnął inwestora z Belgii, który tuż po przejęciu rozpoczął modernizację zakładu, mającą dostosować Bukowno do standardów korporacji. – Uruchomiliśmy nową nitkę produkcyjną, która gwarantuje „wyciągnięcie” określonych frakcji do określonych produktów – mówi Mariusz Kocoł. Zakupiono przesiewacze firmy Derrick, postawiono dwie wieże przesiewające. Inwestycje wystarczyły na pierwszy etap zmian w Bukownie. Po analizach Sibelco postanowiło mocniej tu zainwestować, zoptymalizować produkcję. – Chcemy kompletnie przebudować plac magazynowy, zbudować wieże z hydrocyklonami, co pozwoli zredukować pracę ładowarek o około 40%. Ponadto zamierzamy zamienić istniejące dwie suszarnie:
obrotową i fluidalną, na jeden obiekt, bardziej proekologiczny, zużywający mniej gazu – wymienia dyrektor ds. operacyjnych. – Wejdziemy z nowymi produktami do nowych klientów – dodaje. Bukowno czeka więc na kolejne, duże zmiany. Biuro projektowe Sibelco we Włoszech już wkrótce zacznie „rysować” nowe urządzenia i obiekty. Jak zapewniają przedstawicie spółki, będą tu wykorzystane najnowocześniejsze obecnie dostępne technologie.

By nie namieszać

Wzmacniane buty, kask, okulary, kamizelka, maska przeciwpyłowa... – Poruszamy się jedynie po wyznaczonej liniami drodze, proszę uważać przy bramkach oddzielających ścieżki dla pieszych od dróg dla maszyn – tłumaczy pod tablicą informacyjną szef zakładu. Czuć, że podkreślanie wagi bezpieczeństwa to priorytet Sibelco, a nie tylko piarowski zabieg. – To cechuje duże, dojrzałe firmy. Mamy program „Going for zero”, motywujący do całkowicie bezwypadkowej pracy – tłumaczy M.Kocoł, zaznaczając z dumą, że pracownicy Bukowna celebrowali ostatnio 1000 dni bez wypadku. Drugim priorytetem firmy jest jakość. Tu nietrudno o błąd przy produkcji. Trzeba uważać, gdyż frakcje są bardzo wąskie. W branży kruszyw, mówiąc o piasku, ma się na myśli ziarna 0/2 mm. W Bukownie z takiego piasku wytwarzanych jest tymczasem od 10 do 12 bardzo wysublimowanych produktów. By zatem „nie namieszać”, trzy razy dziennie pobierane są tu próby z linii produkcyjnych, badane na dwóch laboratoriach. Jedno, znajdujące się w biurze, może pracować nawet 16 godzin na dobę, jeśli zajdzie taka potrzeba. Drugie to laboratorium polowe, umiejscowione bezpośrednio na produkcji, funkcjonujące 24 godz./dobę. Sprawdzone już produkty wysyłane są do klientów. W różnej formie – od zwykłych tirów o ładowności 24 ton, poprzez silosy, po big-bagi i 20-kilogramowe
worki. Kim są ci odbiorcy?

Huty, pola golfowe, elektrownie…

– Piaski z Bukowna trafiają m.in. do branży odlewniczej, gdzie wykorzystywane są w produkcji masy formierskiej. Kulisty kształt ziarna pozwala na osiągnięcie stabilnych wiązań osnowy z materiałem wiążącym – wyjaśnia Grzegorz Furlaga, odpowiedzialny za sprzedaż do przemysłu metalurgicznego. W przypadku tej grupy klientów dodatkowym atutem Bukowna jest położenie kopalni blisko działających odlewni. Tutejszy piasek formierski jest jednak wysyłany dalej – na Słowację czy do Austrii. – Gdy piasek podróżuje, świadczy to o jego jakości – uzupełnia Justyna Folwarczny Sales Manager „Industrial” .

Piaski z Bukowna „podróżowały” również do Pragi, gdzie wykorzystano je do budowy dwóch boisk treningowych dla reprezentacji Czech. Sport i rekreacja to bowiem kolejny segment rynkowy „obsługiwany” przez Sibelco. – Aktywni jesteśmy także w golfie. Piasek do wykorzystywania na polach golfowych musi mieć bardzo określone parametry – to wręcz apteka. Bierze się tu pod uwagę warunki atmosferyczne, nachylenie terenu, ale i aspekty wizualne – podkreśla Justyna Folwarczny. – Na naszych piaskach jako pierwsze powstało pole w Paczółtowicach, do dziś dostarczamy piaski do ponad 15 – mówi. Rosnące zainteresowanie golfem to dla Sibelco z pewnością powód do zadowolenia. Na budowę jednego tylko pola potrzeba od 30 do nawet 80 tys. ton piasku.

Dywersyfikacja rynku odbiorców to mocna strona Sibelco. Piaski i kaoliny wysyła do elektrowni i elektrociepłowni spalających biomasę. Oferuje również pełną gamę surowców dla przemysłu szklarskiego, ceramicznego oraz budownictwa. – Skupiamy się na produktach wysoko przetworzonych, unikalnych – zaznacza Mariusz Kocoł. – Wciąż dywersyfikujemy rynek, szukamy nowych rozwiązań, nowych możliwości wykorzystania naszych produktów.

– „Wasz piasek jest jak złoto, chętnie złoże z Bukowna przeniósłbym do siebie” – tak powiedział nasz angielski dyrektor techniczny Mick Higgins, zaangażowany w budowę boisk w Pradze – mówi Justyna Folwarczny. „Złota” po inwestycjach będzie można tu wydobywać nawet milion ton rocznie. W Bukownie nie martwią się, że przy zwiększonych mocach wytwórczych surowca zabraknie. Jak można przeczytać na wspomnianej wcześniej zakładowej tablicy: „Jest tu zgromadzonych aż 2,5 miliarda m3”.

 

Artykuł ukazał się w numerze 4-5 magazynu Surowce i Maszyny Budowlane

 

fot.: Sibelco

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ