Partner serwisu

Jesteśmy na każdej autostradzie

Kategoria: Rozmowa z

W bieżącym roku firma ŁKB Księginki SA otrzymała dofinansowanie na nowe technologie produkcji bazaltowych kruszyw łamanych. O tym, na co spółka przeznaczy te środki, gdzie inwestowała wcześniej i jaką ma receptę na kryzys mówi Tadeusz Jęczmionek, prezes Łużyckiej Kopalni Bazaltu Księginki SA w Lubaniu

Jesteśmy na każdej autostradzie

„Pociągają mnie trudne wyzwania” – powiedział pan jednej z gazet. W obecnej sytuacji rynkowej chyba nie można narzekać na brak problemów do rozwiązania?
Trudno się dziwić, żeby w Polsce było dobrze, skoro na świecie jest źle. I tak jesteśmy – jak to prezentuje rząd – „zieloną wyspą” jeśli chodzi o przyrost PKB. Myślę, że kryzys w Polsce przechodzi dość łagodnie m.in. dzięki programowi budowy dróg, w którym uczestniczy również nasza firma. Choć – oczywiście – nie jest łatwo. Poza spowolnieniem gospodarczym nasza branża musi się zmierzyć i z innymi zagrożeniami.

Jakimi?
Importem kruszyw. Powinniśmy być gospodarzem na naszym podwórku, czyli dostarczać jak najwięcej materiałów na realizowane obecnie budowy, by nie było konieczne sprowadzanie ich z zagranicy. W regionie dolnośląskim sporo kruszyw z Niemiec trafia na inwestycje realizowane blisko granicy. Nic dziwnego… U naszych zachodnich sąsiadów autostrady już powstały, a ich nowoczesne kopalnie muszą produkować.
A więc eksportują Niemcy, Czechy, Skandynawia, Ukraina… Konkurencja jest ostra i trzeba walczyć o swój rynek.

Wasza firma przeżywała już niełatwe chwile. Czy obecne trudności rynkowe mogą dać wam kolejne nowe doświadczenia?
Rok – jak wspomniałem – jest trudny, pojawiła się nadprodukcja wyrobów kamiennych. By sprostać problemom, w ŁKB przeprowadziliśmy restrukturyzację, która przynosi efekty. Wprowadziliśmy oszczędności jeśli chodzi o zużycie materiałów, energii, paliw. Nie kupujemy na zapas, ale na bieżące potrzeby. Byliśmy też zmuszeni do zmian w obszarze zatrudnienia, gdzie był widoczny przerost.
Kryzys nauczył nas więc, by bardzo racjonalnie myśleć i zarządzać zasobami. Zresztą w rozmowach z przedstawicielami kopalń odkrywkowych widzę, że pracują tam doświadczeni menadżerowie, którzy prawidłowo gospodarują swymi przedsiębiorstwami.

No, o panu w internecie również można znaleźć tylko pochwały…
Cieszą mnie te opinie, choć przyznaję, że na sukces Księginek zapracowała cała załoga.
To dzięki zaangażowaniu zatrudnionych tu fachowców uratowaliśmy zakład i dobrze go sprywatyzowaliśmy.

W skład firmy wchodzą dziś trzy kopalnie: Księginki, Księginki I i Księginki II. Ten ostatni nie tak dawno został gruntownie zmodernizowany.
Tak, wybudowaliśmy tam nowoczesny ciąg do produkcji grysów oraz zmodernizowaliśmy linię do wytwarzania tłucznia i mieszanki dla kolei.
Szkoda, że kryzys spowodował, iż ta nowoczesna linia nie jest do końca wykorzystywana. Ale sądzę, że w przyszłym roku będzie pracowała na 100% mocy.

To nie koniec waszych inwestycji. W bieżącym roku otrzymaliście dofinansowanie na nowe technologie produkcji bazaltowych kruszyw łamanych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013.
Tak, obecnie realizujemy zakup nowoczesnego ciągu produkcyjnego w kopalni Księginki I, na który będzie się składała mobilna kruszarka i zestaw przesiewający dostarczone przez BH Ruda, oraz ładowarka Volvo E220.
Dzięki temu przedsięwzięciu nareszcie ukończymy bardzo trudny i czasochłonny proces unowocześniania kopalni Księginki I. Zakład będzie funkcjonował tak, jak należy.
W tej chwili modernizujemy również bocznicę kolejową w kopalni Księginki II. Chcemy usprawnić załadunek tak, by możliwe było napełnienie od razu całego pociągu, bezmanewrowo. By kruszywo jak najszybciej trafiło na place budowy.

A konkretnie? Na jakie budowy dostarczaliście wasz materiał?
Bazalt z Księginek był wykorzystywany do budowy autostrady A1, uczestniczyliśmy przy realizacji nowego odcinka A4 – do Zgorzelca. Braliśmy też udział w powstawaniu autostrady A2 od Poznania. Chcemy również wozić kruszywo na nowe odcinki A1.
Księginki są więc na każdej z autostrad, choć nie jesteśmy jedynymi dostawcami. Konkurencja w bazalcie jest mocna – Wilków, AG Bazalt, DSS… Ale – jak już była mowa w tym wywiadzie – lubię wyzwania…

Rozmawiał: Przemysław Płonka

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ